Jak sama nazwa wskazuje, podczas zdobywania tej odznaki na tapetę bierzemy polską część Sudetów, choć część szczytów i wzniesień znajdziemy na polsko-czeskiej granicy. Można zadać pytanie, czy czasem odznaki nie zaliczymy przypadkiem podczas realizacji odznaki Korona Sudetów? Odpowiedź brzmi natomiast: nie. Ta odznaka bierze pod uwagę dokładniejszy podział Sudetów na mikroregiony oraz po za pasmami górskimi przyjdzie nam odwiedzić najwyższe punkty kotlin, wzgórz, obniżeń, równiny, pogórzy, bramy, rowu czy oczywiście gór. Często są to miejsca, które ciężej znaleźć niż zdobyć, umiejscowione po środku niczego jak np Kalwaria 385 m n.p.m. leżąca na granicy państwowej na środku zwyczajnego pola. Blacha wybitnie dla koneserów Sudetów, lecz dająca im na pewno olbrzymią satysfakcję. Odznaka ustanowiona została przez Komisję Turystyki Górskiej PTTK Oddziału Wałbrzyskiego. Jako potwierdzenia wystarczą zdjęcia oraz kronika wycieczek np. w książeczce GOT. Do zdobycia mamy 31 miejsc. Szczegóły i regulamin: http://www.msw-pttk.org.pl/odznaki/reg_odznak/reg_otzksp.html
Różnica pomiędzy najwyższym szczytem Śnieżką 1603 m n.p.m. i najniższym punktem Popielem 281 m n.p.m. to, aż 1322 m. Przez Sikornik 550 m n.p.m. praktycznie przebiega droga, Gardzień 556 m n.p.m. znika z map i rzeczywistości, do Koła Obserwatora w Obniżeniu Żytawsko-Zgorzeleckim nie odnajdziemy grupy górskiej w książce z regulaminem i punktacją tras GOT. Tak różnorodna korona czeka na szlakach i po za nimi chętnych do jej zdobycia.