Nie będziemy oryginalni. Ta wyprawa nie była nastawiona na przygodę. Celujemy w najwyższy szczyt pasma, a z racji ograniczonego czasu obieramy trasę bez większych kombinacji (tam i z powrotem). Idziemy na Orlicę 1084 m n.p.m., szczyt należący do Korony Gór Polski.
Wystartowaliśmy z obleganego przez narciarzy Zieleńca. Dalej wędrujemy zielonym szlakiem, który zaprowadził nas na szczyt. Początkowo po asfalcie (w sezonie duży ruch samochodowy), dalej lasem, szerokim szlakiem o łagodnym i jednostajnym nachyleniu. Zimą szlak jest ratrakowany i przygotowany pod narty biegowe.


Kawałek przed najwyższym punktem Gór Orlickich znajduje się drewniana wiata, dobry punkt biwakowy. W środku znaleźliśmy zeszyt z pamiątkowymi wpisami zdobywców.

Na szczycie po polskiej stronie znajdziemy kamienny obelisk z wyrytą nazwą szczytu, a po czeskiej klasyczną tabliczkę. Specjalnych widoków nie ma, bo szczyt jest schowany w lesie.
Zeszliśmy tak samo, jak weszliśmy. Solidna pieczątka wbita w Schronisku PTTK „Orlica”.
Realizacja trasy w endomondo. Poniżej punktacja GOT.
Endomondo
https://www.endomondo.com/users/32212619/workouts/887236570
GOT – podsumowanie
—————————
TRASA : Schronisko PTTK „Zieleniec” – Orlica – Schronisko PTTK „Zieleniec”
NR GRUPY GÓRSKIEJ WG REG. GOT PTTK: S.14
PUNKTÓW WG REG. GOT PTTK: 5+3=8