Beskid Niski – Tokarnia 778 m n.p.m.

18 marca, 2020

W drodze na dłuższy wypad w Bieszczady postanawiamy zaliczyć wschód słońca na którymś ze szczytów Beskidu Niskiego. Pada na Tokarnię 778 m n.p.m. najwyższą górę w Paśmie Bukowicy. Powodów jest kilka:
– szczyt należy do Diademu Polskich Gór,
– w okolicy wierzchołka są miejsca odsłonięte, z których można podziwiać rozległe panoramy,
– jest szansa na zobaczenie panoramy Tatr.

Niestety – plan na wschód już na początku spala na panewce przez awarię samochodu. Mimo to nie rezygnujemy ze spaceru i kierujemy się do wsi Wola Piotrowa, gdzie meldujemy się tuż nad ranem.

Na końcu miejscowości znajduje się duży szutrowy plac, na którym zostawiamy samochód. Dalej ruszamy żółtym szlakiem, szeroką nieutwardzoną drogą wśród łąk. Dzięki odkrytemu terenowi możemy podziwiać pierwsze panoramy oraz zalegające w dolinach mgły. Wysokość zdobywamy powoli, lecz sukcesywnie.

Żółty szlak z Woli Piotrowej, w tle wiatraki na zboczu góry Dziad 647m n.p.m.

W pewnym momencie droga przechodzi we fragment wyasfaltowany i prowadzi aż do połączeniu szlaków czerwonego i żółtego, gdzie zmieniamy kolor ścieżki, którą się poruszamy.

Mgły w dolinach.

Ostatni fragment pokonujemy rozległą łąką kierując się na maszt telekomunikacyjny na szczycie Tokarni. Przemierzamy w tym momencie malutki fragment Głównego Szlaku Beskidzkiego. Teoretycznie z tego miejsca można zobaczyć Tatry, lecz tak jak się spodziewaliśmy, dziś nie ma szans na tak dalekie obserwacje. Mimo to widoki nie są najgorsze i jest czym nacieszyć oko. Powoli kończymy krótki ok. 3 km spacer pod górę i zbliżamy się do szczytu.

Ostatnie paręset metrów podejścia. Przy odrobinie szczęścia po lewej będą Tatry.
Widok z łąki na szczyty pogranicza polsko-słowackiego.

Docieramy do celu, kiedy Słońce jest jeszcze nisko nad horyzontem. Na szczycie zastajemy niewielką łączkę, słupek z tabliczką, maszt oraz towarzyszące mu budynki techniczne. Spędzamy tak kilka chwil, odpoczywając i podziwiając powoli budzący się do życia Karlików oraz inne okoliczne miejscowości.

Co ciekawe, osadnictwo w tej okolicy pojawiło się wyjątkowo późno, bo dopiero w XV w. i to jedynie na prawie wołoskim. Od jednej z okolicznych osad Tokarni, szczyt przejął nazwę, choć pierwotnie był nazwany przez mieszkańców Magurą.

Szczyt Tokarni.

Schodzimy do samochodu tak jak weszliśmy. Szybko docieramy do auta i ruszamy w dalszą drogę. Nie była to wielka wyprawa, raczej przyjemny przystanek w kilkugodzinnej trasie. Zdecydowanie w okolicy można zaplanować dłuższą pętle. Kto wie… może jeszcze wrócimy w te okolice.

Łączka na szczycie.

GOT – podsumowanie
—————————
TRASA : Wola Piotrowa – Przełęcz Pod Tokarnią – Tokarnia – Przełęcz pod Tokarnią – Wola Piotrowa
NR GRUPY GÓRSKIEJ WG REG. GOT PTTK: BW.02
PUNKTÓW WG REG. GOT PTTK: 7+4=12

Wszystkie wpisy z tego rejonu