Karkonosze – Černá Hora 1299 m n.p.m.

12 stycznia, 2020

Jedziemy w odwiedziny do naszego południowego sąsiada z zamiarem wejścia na Černá Hora 1299m n.p.m. gdzie znajdziemy:

– Hotel Černá Bouda, którego początki datowane są na 1785 rok,
– nadajnik telewizyjny Černá hora wybudowany w latach 1974 – 1977 przez polską firmę Budimex, a wyposażony przez warszawską Unitre,
– wieża widokowa Panorama, mająca za fundament przedostatni słup zdemontowanej w 1928 roku kolejki kabinowej.

Pełnym składem ruszamy do czeskiej miejscowości Velká Úpa, Trutnov, Czech Republic. Granicę przekraczamy na Przełęczy Okraj wcześniej z trudem pokonując samochodem mocno zaśnieżone, górskie serpentyny. Jadąc dalej, trzeba powiedzieć, że Czesi bardzo oszczędnie podchodzą do odśnieżania swoich dróg. Samochód z napędem na cztery koła będzie tu dużym ułatwieniem.

Auto zostawiamy na płatnym parkingu, niedaleko pensionatu Relax i ruszamy pieszo w kierunku żółtego szlaku. Zejście z głównej drogi znajdujemy po prawej stronie około 100 metrów przed kościołem.

Przygotowania do wędrówki. Parking nieopodal pensjonatu Relax w Velká Úpa.
Pensjonat Relax. Velká Úpa.

Początkowo szlak jest w miarę przetarty, choć ślady naszych poprzedników zdążyła przysypać już kilkucentymetrowa warstwa świeżego śniegu. Idziemy przekonani, że całość żółtego szlaku nie będzie trudniejsza. Nic bardziej mylnego.

Widok na Velká Úpa z żółtego szlaku.
Droga przecinająca żółty szlak.

Po dotarciu do aktualnie nieczynnego stoku narciarskiego okazuje się, że szlak jest przetarty tylko do wysokości wyjścia z lasu. Dalej leży już nietknięta, minimum półmetrowa warstwa białego puchu. Pełni sił postanawiamy przetrzeć szlak. Tempo marszu spada do około 30 min/km.

Koniec przetartego odcinka żółtego szlaku. My musimy iść pod górę.
Stok narciarski. W tle nadciągające chmury śniegowe.

Dochodzimy do poręby Fucknera, małej enklawy polnej zawdzięczającej swoją nazwę rodzinie drwali Fucknerów, którzy założyli tę łąkę. Aktualnie znajduje się tu zimowisko dla saren i jeleni. Przez płot doskonale widać paśnik oraz zwierzynę przy nim urzędującą.

Kolejny odcinek jest wyratrakowany. Łapiemy oddech. Po chwili docieramy do niedużej osady Pod Vlašskými Boudami składającej się z kilku drewnianych domów. Nie udało nam się znaleźć wielu informacji na jej temat poza tym, że kiedyś była to ferma mleczarska. Jeżeli ktoś wie więcej, prosimy o informację w komentarzu :]

Pod Vlašskými Boudami.
Pod Vlašskými Boudami.
Vlašske Boudy.

Ponownie wchodzimy na nieprzetarty odcinek żółtego szlaku, bardziej wymagający i dłuższy niż poprzedni. Po jego pokonaniu decydujemy o zmianie zaplanowanej wcześniej trasy i dalej przemieszczać się wyratrakowanym karkonoskim szlakiem rowerowo – edukacyjnym prowadzącym na szczyt. Tracimy zbyt wiele czasu i siły na przedzieranie się przez świeży śnieg, a nie chcemy wracać po ciemku ze względu na niepewną pogodę (mgła, padający śnieg).

Nieprzetarty odcinek żółtego szlaku.

Nabieramy tempa i po pokonaniu dłuższego odcinka w zdecydowanie lepszych warunkach jesteśmy przy Černej boudzie. Zamawiamy coś ciepłego do jedzenia.

Bistro w Černá bouda.

Kawałek wyżej dochodzimy do charakterystycznej wieży telewizyjnej przy której robimy pamiątkowe zdjęcie. Na żywo budowla robi wrażenie. Kilkaset metrów dalej odwiedzamy wspomnianą wieżę widokową Panorama, która jak się okazało tego dnia była zamknięta. Zresztą z racji gęstej mgły i tak nie zobaczylibyśmy zbyt wiele.

WiS w pełnej krasie na tle nadajnika telewizyjnego Černá hora wybudowanego i wyposażonego przez polskie firmy.
Wieża widokowa Panorama na Černej horze.

Na powrót wybieramy opcję najbezpieczniejszą. Rezygnujemy całkowicie z zaplanowanej pętli obawiając się konieczności dalszego przecierania szlaku i niekontrolowanego wydłużenia wyprawy. Wracamy tak jak przyszliśmy.

Wędrówka po czeskich Karkonoszach była dla nas dość specyficznym doświadczeniem w porównaniu do polskich gór. Przez cały dzień nie spotkaliśmy na szlaku nikogo więcej przemieszczającego się pieszo. Wszyscy jeździli na nartach. Mimo wszystko wyprawę uważamy za udaną, a przedzieranie się przez zaspy świeżego śniegu za najlepszą jej część. Dodatkowo, tablice informacyjne przy charakterystycznych punktach dostarczyły nam wielu ciekawych informacji.

Poniżej zaplanowana trasa w mapach turystycznych i realizacja w endomondo. Dla zbierających odznaki punktacja GOT w podsumowaniu.

Mapy.cz (trasa zaplanowana)
https://mapy.cz/s/2gdbS

Endomondo:
https://www.endomondo.com/users/32212619/workouts/1045772838

GOT – podsumowanie
—————————
TRASA : Velká Úpa-Pod Vlašskými Boudami(2.4km,296m)-Václavák(3km,230m)-Černá bouda(0.7km, 70m)-Černá hora(0.9km, 38m)-Rozhledna Černá hora (Panorama)(1.1km, 50m)-Černá bouda(1km)-Václavák(0.7km)-Pod Vlašskými Boudam(3km)-Velká Úpa(2.4km)
NR GRUPY GÓRSKIEJ WG REG. GOT PTTK: S.02
PUNKTÓW WG REG. GOT PTTK: 5+5+2+1+2+1+1+3+2=22

Wszystkie wpisy z tego rejonu