Góry Izerskie – Wysoki Kamień 1058 m n.p.m., Karkonosze – Hala Szrenicka

21 grudnia, 2023

Na weekend zaplanowaliśmy sobie lajtową wycieczkę prowadzącą przez Góry Izerskie w Karkonosze z noclegiem w Schronisku PTTK na Hali Szrenickiej. O ile plan na pierwszy dzień udało nam się zrealizować w 100%, tak drugiego dnia ze względu na warunki pogodowe zrezygnowaliśmy z części przejścia. A więc pokolei…

Jedziemy autem pod dworzec PKP Szklarska Poręba Górna, skąd w dalszą część wycieczki wyruszamy na nogach. Darmowy parking pod dworcem zapełnia się bardzo szybko, więc żeby mieć pewne miejsce dobrze byłoby tu być grubo przez 9. My zajechaliśmy chwile później i pomimo przeciętnej pogody musieliśmy parkować pod płotem. Jeżeli ktoś przyjeżdża pociągiem, tego kłopotu oczywiście nie będzie.

Dworzec PKP Szklarska Poręba Górna
Widok spod dworca w kierunku Szklarskiej Poręby

Wracamy kawałek do czerwonego szlaku, którym zaczynamy podchodzić pod Hutniczą Górkę 771 m n.p.m. Ścieżka i drzewa są delikatnie przyprószone śniegiem. Nachylenie jest przyjemne, akurat na spokojnie rozgrzanie się.

Przejście tunelem. Czerwony szlak.
Czerwony szlak. Rozgrzewkowe podejście.
Czerwony szlak. Rozgrzewkowe podejście.

Wyżej idziemy obok nowo powstałych lub jeszcze powstających zabudowań, przechodzimy przez drogę i zaczynamy podejście na pierwszy z ciekawszych punktów dzisiejszego dnia – Wysoki Kamień 1058 m n.p.m.

Droga na Wysoki Kamień. Czerwony szlak.
Podejście na Wysoki Kamień. Czerwony szlak.

Podejście konsekwentnie prowadzi nas pod górę szeroką drogą leśną. Razem ze zdobywaną wysokością przybywa śniegu, ale i również ubywa widoczności. Nisko zawieszone chmury odbierają nam nadzieję na jakiekolwiek widoki ze szczytu.

Podejście na Wysoki Kamień. Czerwony szlak.

Po godzinie z niewielkim narzutem spokojnej wędrówki meldujemy się na Wysokim Kamieniu. Nie wiem jak to wygląda na codzień i od czego to zależy, ale wieża widokowa była zamknięta. W internetach można znaleźc informację, że wieża została udostępniona turystom 01.08.2023 i powinna być otwarta w godzinach otwarcia schroniska, czyli od 10:00 do 18:00. Wstęp jest biletowany – bilet normalny 10zł, ulgowy 5 zł.

Pod Wysokim Kamieniem. Widok na wieżę.
Wejście na wieżę widokową na Wysokim Kamieniu.
Naturalny punkt widokowy z ławeczką.

Urządzamy przerwe na śniadanie w schronisku. Oferta jest tu skromna i nie ma co liczyć na ciepłe sniadanie lub obiad. Można tu dostać piwo w butelce i inne napoje, drobne przekąski, kawę, herbatę i podgrzewaną szarlotkę. W samej jadalni też za długo się nie wysiedzi, bo jest zimno. W lecie na pewno jest tu przyjemniej.

Schronisko na Wysokim Kamieniu.

Idziemy dalej czerwonym szlakiem. Marsz nabiera tempa, do Polany Jakuszyckiej mamy praktycznie po płaskim. Na Rozdrożu pod Zwaliskiem zmieniamy kolor szlaku na zielony i idziemy nim w kierunku Kopalni Stanisław – najwyżej położonego kamieniołomu eksploatującego żyłę kwarcu w Polsce . Krajobraz się wiele nie zmienia. Wędrujemy lasem z ograniczoną widocznością.

Czerwony szlak.
Rozdroże pod Zwaliskiem.
Zejście na zielony szlak.

Pod kopalnią szlak zmienia się w drogę asfaltową i tak docieramy aż do drogi numer 3, kawałek poniżej Polany Jakuszyckiej. Są tu dwie restauracje, w których można coś zjeść na ciepło (lub wypić na zimno :D). Wędrujemy chwile poboczem po czym odbijamy w prawo i zaczynamy właściwe podejście na Halę Szrenicką.

Wejście na drogę asfaltową pod kopalnią.
Zielony szlak w kierunku Polany Jakuszyckiej.
Rozdroże pod Cichą Równią.
Niby oczywista sprawa, ale warto przypominać 😀
Zielony szlak w kierunku Polany Jakuszyckiej.
Linia kolejowa do Harrachova przez Polanę Jakuszycką.
Dojście do drogi krajowej nr 3.
Małe co nieco.

Początkowo szlak to szeroka droga leśna. Prowadzi nas przez mostek nad rzeką Kamienną i dalej obok zbiorników retencyjnych. Nachylenie łagodnie zwiększa się, a droga staje się trochę bardziej zniszczona. Wyżej szlak zmienia charakter i odbija w leśną ścieżkę. Mijamy grupę skalną Owcze Skały, skąd mamy dobry widok na cel naszej wycieczki – Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej.

Rzeka Kamienna.
Zbiorniki retencyjne przy szlaku.
Zielony szlak.
Zielony szlak.
Owcze skały.
W tle widać cel wycieczki – Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej.

Dalej teren przez chwile otwiera się i wypłaszcza. Jest trochę bagniście. Wyżej ponownie wchodzimy do lasu i przyjemnie wędrujemy aż do schroniska w świetle zachodzącego Słońca, gdzie czeka na nas zarezerwowany pokój.

Błotnisty odcinek zielonego szlaku.
Zielony szlak.
Zielony szlak.
Taka sytuacja.
Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej.
Wieczorny widok na Szklarską Porębę. Zdjęcie z telefonu nie wychodzi najlepiej w takich warunkach 😀

Ciężko się wstaje kolejnego dnia… 😀 Planowaliśmy iść na Śnieżne Kotły, niestety zgodnie z prognozami zrobiło się bardzo mgliście, więc i tak nie mielibyśmy żadnych widoków. Dlatego zdecydowaliśmy przejść się czerwonym szlakiem tylko do skrzyżowania z niebieskim i zejść nim do Schroniska PTTK pod Łabskim Szczytem.

Kawałek powyżej schroniska.
Podejście w kierunku Szrenicy.

Przejście było bezproblemowe. Zaskoczeniem był brak wiatru na wierzchowinie, gdzie prognozy mówiły o porywach do 60km/h. Na czerwonym szlaku otaczała nas totalna biel, ale w Karkonoszach nie ma żadnych problemów z nawigacją nawet w najtrudniejszych warunkach. Wzdłuż szlaku powbijane są drewniane pale. Do ciekawszych miejsc na tym odcinku trzeba zaliczyć grupę skalną Trzy Świnki.

Grupa skalna Trzy Świnki
Grupa skalna Trzy Świnki
Zejście z czerwonego szlaku na niebieski w kierunku Schroniska PTTK Pod Łabskim Szczytem.
Niebieski szlak.
Niebieski szlak.

Wytracamy wysokość schodząc do schroniska i z każdym metrem widoczność poprawia się. Wbijamy do schronu na ciepłą zupę i zimne piwo. Do Szklarskiej schodzimy żółtym szlakiem i wracamy pod dworzec.

Niebieski szlak.
Schronisko PTTK Pod Łabskim Szczytem.
Zejście do Szklarskiej Poręby żółtym szlakiem.
Grupa skalna Kukułcze Skały.
Żółty szlak.
Żółty szlak.
Żółty szlak.
Żółty szlak.
Żółty szlak na wysokości zabudowań.

Trasa jest lajtowa, więc bez wątpliwości można polecić ją każdemu. Podejścia są łagodne, przerywane długimi płaskimi odcinkami. Schronisko jest wysoko, co pozwala zaoszczędnić dużo czasu i sił na przejście kolejnego dnia przy założeniu, że wieczorna libacja nie poniesie za bardzo 😀

Wszystkie wpisy z tego rejonu